Blisko sto osób z Bambergu odwiedziło w czwartek Szczecin. To grupa wiernych i biskupów, która uczestniczy w pielgrzymce śladami św. Ottona.
- Wszędzie tam św. Otton zakładał kościoły i do dziś pamięć o nim jest żywa, co ciekawe również wśród wspólnot protestanckich - dodał pielgrzym z Bambergu.
Bardzo się cieszymy z tej podróży i z tego, że możemy doświadczyć, jak bardzo św. Otton jest czczony na Pomorzu w miejscach, gdzie działał, prowadził misję i możemy doświadczać tego, że pozostawił po sobie dobre ślady - przyznał arcybiskup Bambergu Herwig Gössl. - Jesteśmy pod wrażeniem tych miejsc. Bardzo się cieszymy, że jako pielgrzymi z Bambergu mogliśmy pielgrzymować dokładnie po jego śladach.
Ks. Grzegorz Jankowiak ze szczecińskiej katedry mówi, że św. Otton łączył w sobie wiele zalet z dziedziny zarządzania. - Był świetnym gospodarzem swojej diecezji w Bambergu, był bardzo racjonalnym misjonarzem, ponieważ swoją podróż bardzo dokładnie zaplanował i przybył z bardzo dobrze wyposażonym orszakiem misyjnym - powiedział ks. Jankowiak.
W Szczecinie pielgrzymi uczestniczyli w mszy św. w Bazylice Archikatedralnej, spotkali się z prezydentem Szczecina Piotrem Krzystkiem i odwiedzili kościół św. Jana Pawła II na Warszewie. W programie pielgrzymki są też Wolin, Kamień Pomorski, Stargard, Pyrzyce i Kołbacz.
Niemiecki biskup doprowadził do przyjęcia chrześcijaństwa przez Pomorzan w XII wieku. Zaproszony przez księcia Bolesława Krzywoustego Otton z Bambergu przeprowadził dwie wyprawy misyjne. Wyruszył z misją ewangelizacyjną w latach 1124-1125. Liczba ochrzczonych w dziewięciu miejscowościach stanowiła 20 procent tamtejszych mieszkańców. Otton z Bambergu odwiedził: Pyrzyce, Kamień Pomorski, Wolin, Szczecin, Gardziec, Lubin, Kłodzień, Kołobrzeg i Białogard.