Powinien nastać koniec rosyjskiej agentury w Polsce - powiedział w "Kawiarence Politycznej" Radia Szczecin poseł Koalicji Obywatelskiej, Patryk Jaskulski.
Polityk odniósł się w ten sposób do prac Komisji Badania Wpływów Rosyjskich.
- Powinien nastać koniec rosyjskiej agentury w Polsce. Nie mam takiego wrażenia, że jest to komisja, która ma w blasku fleszy reporterskich dochodzić prawdy. Wręcz przeciwnie: jest to komisja, w której znajdują się eksperci - podkreślił.
Marcin Bedka z Konfederacji nie wierzy w efektywność prac komisji.
- Nie spodziewam się niczego po tej komisji, a jak patrzę na komisje, które już są, to - przykro mi bardzo - nie spodziewam się niczego dobrego po żadnej komisji, bo te, które są pokazują nam tylko, że system komisji już się dawno zużył, nie ma co liczyć, że on przyniesie jakikolwiek efekt - powiedział.
Zadaniem powołanej przez Donalda Tuska komisji będzie badanie wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024. Na czele komisji stanie szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, generał Jarosław Stróżyk.
- Powinien nastać koniec rosyjskiej agentury w Polsce. Nie mam takiego wrażenia, że jest to komisja, która ma w blasku fleszy reporterskich dochodzić prawdy. Wręcz przeciwnie: jest to komisja, w której znajdują się eksperci - podkreślił.
Marcin Bedka z Konfederacji nie wierzy w efektywność prac komisji.
- Nie spodziewam się niczego po tej komisji, a jak patrzę na komisje, które już są, to - przykro mi bardzo - nie spodziewam się niczego dobrego po żadnej komisji, bo te, które są pokazują nam tylko, że system komisji już się dawno zużył, nie ma co liczyć, że on przyniesie jakikolwiek efekt - powiedział.
Zadaniem powołanej przez Donalda Tuska komisji będzie badanie wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024. Na czele komisji stanie szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, generał Jarosław Stróżyk.
- Powinien nastać koniec rosyjskiej agentury w Polsce. Nie mam takiego wrażenia, że jest to komisja, która ma w blasku fleszy reporterskich dochodzić prawdy. Wręcz przeciwnie: jest to komisja, w której znajdują się eksperci - podkreślił.
- Nie spodziewam się niczego po tej komisji, a jak patrzę na komisje, które już są, to - przykro mi bardzo - nie spodziewam się niczego dobrego po żadnej komisji, bo te, które są pokazują nam tylko, że system komisji już się dawno zużył, nie ma co liczyć, że on przyniesie jakikolwiek efekt - powiedział.