Tu potrzeba kampanii informacyjnej i zburzenia wielu mitów. Tak prawnik sieci obywatelskiej Watchdog Polska mówi o frekwencji w wyborach do europarlamentu.
Zdaniem Szymona Osowskiego to, że 40 procent Polaków poszło do urn to powód do zmartwienia.
- To także dowód na to, że Polacy za mało wiedzą, jak duży wpływ na ich życie ma Unia. Potrzebna jest również kampania, która odkłamie niektóre stereotypy dotyczące wspólnoty -wyjaśniał Osowski w "Rozmowach pod Krawatem". - Nie doceniamy w naszym codziennym życiu tego, co przynosi Unia Europejska. To, co mamy, dzięki Unii Europejskiej. Powinniśmy rzeczywiście podebatować, też informować o tym, czym się zajmuje Unia Europejska. Bo w przekonaniu, moim zdaniem wielu osób, to są takie legendy o tym, jak prostujemy banany albo teraz to słynne zakrętki. Nie poszukujemy takiej prawdziwej informacji o tym, czym się zajmuje Unia Europejska, jak ona na nas wpływa codziennie.
Frekwencja wyborcza w całej Unii wyniosła mniej więcej 50 procent.
- To także dowód na to, że Polacy za mało wiedzą, jak duży wpływ na ich życie ma Unia. Potrzebna jest również kampania, która odkłamie niektóre stereotypy dotyczące wspólnoty -wyjaśniał Osowski w "Rozmowach pod Krawatem". - Nie doceniamy w naszym codziennym życiu tego, co przynosi Unia Europejska. To, co mamy, dzięki Unii Europejskiej. Powinniśmy rzeczywiście podebatować, też informować o tym, czym się zajmuje Unia Europejska. Bo w przekonaniu, moim zdaniem wielu osób, to są takie legendy o tym, jak prostujemy banany albo teraz to słynne zakrętki. Nie poszukujemy takiej prawdziwej informacji o tym, czym się zajmuje Unia Europejska, jak ona na nas wpływa codziennie.
Frekwencja wyborcza w całej Unii wyniosła mniej więcej 50 procent.
Dodaj komentarz 2 komentarze
tu potrzeba też kampanii uświadamiającej, że to nie jakaś obca Unia arbitralnie coś nam narzuca, ale że to MY, Polacy, WSPÓŁDECYDUJEMY o tym, co TA NASZA UNIA robi!
W Polsce ciągle "ciemny lud kupuje" oszczerczą, kłamliwą i oszukańczą narrację polityków wyzbytych uczciwości i moralności, że "Unia jest zła".
Przykład rolników, którzy wespół z Kaczyńskim protestowali w Brukseli przeciwko Zielonemu Ładowi.
Z Kaczyńskim, który przez 8 lat olewał ich i dopiero w Brukseli mogli się z nim spotkać.
Protestowali przeciwko Zielonemu Ładowi razem z PiS, który to Zielony Ład PiS, partia Kaczyńskiego, negocjował i ustalał z Unią, a PiSowski komisarz go wdraża.
CIEMY LUD nadal to kupuje
unia europejska zajmuje się wprowadzaniem zamordyzmu cyfrowego i jednego wielkiego eurokołchozu - i to bez niczyjej zgody !!!