Kontrolerzy, którzy zatrzymywali mężczyznę w autobusie do sprawdzenia biletu mogli dopuścić się przekroczenia uprawnień - uważają eksperci.
Miasto zapowiada działania w tej sprawie, a my zapytaliśmy o opinie ekspertów.
Jak wyjaśniał mecenas Marek Jarosiewicz, warto zwrócić uwagę na identyfikator osoby kontrolującej i w sytuacji niebezpiecznej zadbać o świadków i nagranie. - Bazując na tym, co miałem okazję obejrzeć - w mojej ocenie - ta siła fizyczna została użyta w sposób, który przekracza te normy, które są dopuszczone przepisem ustawy - podkreślał Jarosiewicz.
Kontrolerzy rzeczywiście mają prawo do zatrzymania i użycia siły wobec pasażera, jednak muszą to zrobić proporcjonalnie i wyłącznie w celu przekazania go policji - tłumaczył prof. Konrad Burdziak z wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego.
- Siła może zostać użyta wyłącznie w ostateczności, może służyć wyłącznie temu, aby ująć podróżnego i przekazać go organom, które są do tego powołane, a więc policji - dodał Burdziak.
Z inicjatywy Łukasza Kadłubowskiego, zastępcy prezydenta miasta - odbyło się spotkanie z zarządem ZDiTM-u. Ustalono, że kontrolerzy będą wyposażeni w kamery z mikrofonami oraz będą częściej pojawiać się w autobusach w towarzystwie policjantów.
Dodaj komentarz 5 komentarzy
No i słusznie. Słowo „wypad” było rzuceniem wyzwania kontrolerom. Nie można darciem się wymuszać darmowego przejazdu.
Bandyterka do zwolnienia. Zrobią krzywde dla paru złotych….
Gdyby gapowicz kupil bilet i go skasowal, to nie bylo by tej sprawy. Chcąc kupic chleb i go skomsumowac, musisz najpierw za niego zapłacic. Nikt nie powiedział, ze komunikacja jest darmowa. To tylko 2 zł, a problemow cała masa.
Mario
Ten pan który był zatrzymywany do kontroli ma legitymację osoby niepełnosprawnej i ma darmową komunikację miejską. To mój sąsiad, który kiedyś był zdrowy ale został brutalnie pobity i niestety dostał poważnego uszczerbku na zdrowiu. Jego reakcja była taka bo był wystraszony, uraz psychiczny .
Do Pati. Tak, juz wiem o sytuacji zdrowotnej zatrzymanego. Oglądalem mini reportaz jego Mamy i wypowiedz, oraz dalsze informacje na ten temat. Fakt, jest chory i ma bezplatne przejazdy, ale skąd kontrolerzy mają o tym wiedziec, skoro nawet nie mogli stwierdzic takiej ulgi, aczkolwiek tez, nie powinni tak agresywnie traktowac czlowieka, nawet jak nie okazal biketu, czy uprawnien do bezplatnych przejazdow. Sprawa bardzo chora.


Radio Szczecin
