Kilkanaście sztuk żyje w Zwierzogrodzie, a w szczecińskich akwenach - nawet kilkadziesiąt. To żółwie, które często są porzucane przez swoich właścicieli.
Można je spotkać niekiedy przy jeziorze Głębokie, w Stawie Brodowskim czy też na Rusałce.
- Wiele gatunków żółwi stanowi jednak zagrożenie dla ekosystemu - mówi Paulina Seweryniak z Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Zwierzogród w Wielgowie. - To są bardzo żarłoczne zwierzęta, praktycznie wszystkożerne od roślin, jaj, piskląt do ryb i roślinności wodnej. Naprawdę plądrują to w niesamowitym tempie. Żyją bardzo długo. Doskonale przystosowały się do naszych warunków.
- Ludzie często pozbywają się tych zwierząt - przyznaje Paulina Seweryniak. - Pani stwierdziła, że na spacerze znalazła żółwia. Tego samego dnia nam przywiozła. Po godzinie, po dwóch. Z wyprawką, czyli z karmą. I jeszcze mówiła, co on lubi. I to nie było tak, że świeżo otworzyła to jedzenie, tylko po prostu już połowa opakowania była. Co my możemy? Po prostu przyjęliśmy tego żółwia i nie brnęliśmy w to dalej.
Zwierzogród przyjął w tym roku już ponad tysiąc zwierząt. Placówka cały czas prosi o wsparcie.
- Wiele gatunków żółwi stanowi jednak zagrożenie dla ekosystemu - mówi Paulina Seweryniak z Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Zwierzogród w Wielgowie. - To są bardzo żarłoczne zwierzęta, praktycznie wszystkożerne od roślin, jaj, piskląt do ryb i roślinności wodnej. Naprawdę plądrują to w niesamowitym tempie. Żyją bardzo długo. Doskonale przystosowały się do naszych warunków.
- Ludzie często pozbywają się tych zwierząt - przyznaje Paulina Seweryniak. - Pani stwierdziła, że na spacerze znalazła żółwia. Tego samego dnia nam przywiozła. Po godzinie, po dwóch. Z wyprawką, czyli z karmą. I jeszcze mówiła, co on lubi. I to nie było tak, że świeżo otworzyła to jedzenie, tylko po prostu już połowa opakowania była. Co my możemy? Po prostu przyjęliśmy tego żółwia i nie brnęliśmy w to dalej.
Zwierzogród przyjął w tym roku już ponad tysiąc zwierząt. Placówka cały czas prosi o wsparcie.
- Wiele gatunków żółwi stanowi jednak zagrożenie dla ekosystemu - mówi Paulina Seweryniak z Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Zwierzogród w Wielgowie.