Budowę systemu retencji rozpocznie w Stargardzie komunalna spółka Wody Miejskie. Na inwestycję miasto otrzymało 20 milionów złotych rządowego dofinansowania.
Jedyna oferta złożona w przetargu okazała się jednak o połowę droższa. Mimo to zdecydowano o podpisaniu umowy na wybudowanie przepompowni i remont dwóch zbiorników oczyszczalni ścieków.
Rafał Zając, prezydent Stargardu nie ukrywa, że na wybudowanie całości będzie potrzebny kredyt lub inna forma dofinansowania. - Jesteśmy po wstępnych rozmowach z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, który jest operatorem pożyczek Krajowego Planu Odbudowy. Te pożyczki w najgorszym scenariuszu są oprocentowane na 2 procent w skali roku, w najlepszym zero procent plus pięć procent umorzenia. Zobaczymy, w którym scenariuszu się odnajdziemy, by zmniejszyć wkład własny miasta - powiedział Zając.
Piotr Tomczak, prezes Wód Miejskich informuje, że system retencji powstanie w formule "projektuj i wybuduj". - Umowa z firmą zostanie podpisana na dniach. Będziemy to pompowali na wyremontowane zbiorniki komory fermentacyjnej, którą są nieużytkowane do 2014 roku.
Inwestycja zajmie 3,5 roku. Jej koszt to blisko 40 mln złotych.
Rafał Zając, prezydent Stargardu nie ukrywa, że na wybudowanie całości będzie potrzebny kredyt lub inna forma dofinansowania. - Jesteśmy po wstępnych rozmowach z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, który jest operatorem pożyczek Krajowego Planu Odbudowy. Te pożyczki w najgorszym scenariuszu są oprocentowane na 2 procent w skali roku, w najlepszym zero procent plus pięć procent umorzenia. Zobaczymy, w którym scenariuszu się odnajdziemy, by zmniejszyć wkład własny miasta - powiedział Zając.
Piotr Tomczak, prezes Wód Miejskich informuje, że system retencji powstanie w formule "projektuj i wybuduj". - Umowa z firmą zostanie podpisana na dniach. Będziemy to pompowali na wyremontowane zbiorniki komory fermentacyjnej, którą są nieużytkowane do 2014 roku.
Inwestycja zajmie 3,5 roku. Jej koszt to blisko 40 mln złotych.