W Świnoujściu trwa zlot Chorągwi Ziemi Zachodniopomorskiej ZHP. Harcerze z całego województwa spotkali się, by świętować, ale też wspólnie zdobywać nowe doświadczenia i umiejętności.
W Świnoujściu trwa zlot Chorągwi Ziemi Zachodniopomorskiej ZHP. Harcerze z całego województwa spotkali się, by świętować, ale też wspólnie zdobywać nowe doświadczenia i umiejętności.
To trzeci dzień zlotu, w którym około 1500 harcerek i harcerzy jednoczy się pod wspólnym hasłem. Jakie zadania czekają ich dziś.
- Zlot zaplano0waliśmy pod hasłem Wyzwolić Żywioły. Woda, powietrze, ziemia i ogień - każdy żywioł ma przyporządkowane rzeczy, które dają nam dużo dobrego, ale też przeciwności, które trzeba zwalczać - przyznała harcmistrz Dagmara Korbel-Gołąb, komendantka Chorągwi Zachodniopomorskiej.
- Trochę pracujemy, trochę odpoczywamy. Harcerstwo to przygoda. Polecam wszystkim, by spróbowali, bo mogą nabyć wielu bardzo praktycznych w życiu umiejętności: będą wiedzieli, jak rozstawić namiot, będą potrafili opanować się w kryzysowej sytuacji - wyliczał jeden z harcerzy.
Zlot rozpoczął się w piątek, zakończy Dniem Pamięci w niedzielę.
To trzeci dzień zlotu, w którym około 1500 harcerek i harcerzy jednoczy się pod wspólnym hasłem. Jakie zadania czekają ich dziś.
- Zlot zaplano0waliśmy pod hasłem Wyzwolić Żywioły. Woda, powietrze, ziemia i ogień - każdy żywioł ma przyporządkowane rzeczy, które dają nam dużo dobrego, ale też przeciwności, które trzeba zwalczać - przyznała harcmistrz Dagmara Korbel-Gołąb, komendantka Chorągwi Zachodniopomorskiej.
- Trochę pracujemy, trochę odpoczywamy. Harcerstwo to przygoda. Polecam wszystkim, by spróbowali, bo mogą nabyć wielu bardzo praktycznych w życiu umiejętności: będą wiedzieli, jak rozstawić namiot, będą potrafili opanować się w kryzysowej sytuacji - wyliczał jeden z harcerzy.
Zlot rozpoczął się w piątek, zakończy Dniem Pamięci w niedzielę.