Poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Bogucki wylicza zarzuty pod adresem działania Państwowej Komisji Wyborczej. Zdaniem polityka, PKW potraktowała sprawozdanie PiS inaczej niż innych komitetów.
- Biegły rewident stwierdził: Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych do Sejmu i Senatu, nie naruszył przepisów kodeksu wyborczego. To niezależny biegły rewident został wskazany - uwaga - przez Państwową Komisję Wyborczą - mówi Bogucki.
Zdaniem byłego wojewody, z przyjętej praktyki wynika, że PKW nie może kontrolować działań innych podmiotów niż komitet wyborczy, co miało miejsce w przypadku PiS-u.
Jak powiedział polityk: "Zwracaliśmy uwagę na ponad 40 działań Koalicji Obywatelskiej, takich samych, jakie są zarzucane Prawu i Sprawiedliwości".
- Campus Polska odbywał się w zeszłym roku w czasie kampanii wyborczej. Powinien być również zbadany przez Państwową Komisję Wyborczą. Są przesłanki żeby sądzić, że Campus Polska był finansowany również ze środków zagranicznych - mówi Bogucki.
W ciągu 14 dni od doręczenia decyzji Państwowej Komisji Wyborczej, politycy PiS mogą odwołać się od niej do Sądu Najwyższego. Jeżeli sąd podtrzyma decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania Prawa i Sprawiedliwości, partia straci około 38 milionów na subwencji wyborczej w latach 2024-2027.
Zdaniem byłego wojewody, z przyjętej praktyki wynika, że PKW nie może kontrolować działań innych podmiotów niż komitet wyborczy, co miało miejsce w przypadku PiS-u.
Jak powiedział polityk: "Zwracaliśmy uwagę na ponad 40 działań Koalicji Obywatelskiej, takich samych, jakie są zarzucane Prawu i Sprawiedliwości".
- Campus Polska odbywał się w zeszłym roku w czasie kampanii wyborczej. Powinien być również zbadany przez Państwową Komisję Wyborczą. Są przesłanki żeby sądzić, że Campus Polska był finansowany również ze środków zagranicznych - mówi Bogucki.
W ciągu 14 dni od doręczenia decyzji Państwowej Komisji Wyborczej, politycy PiS mogą odwołać się od niej do Sądu Najwyższego. Jeżeli sąd podtrzyma decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania Prawa i Sprawiedliwości, partia straci około 38 milionów na subwencji wyborczej w latach 2024-2027.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Jak to "inaczej"???
Po prostu inni nie kradli, nie sprzeniewierzali publicznej kasy na potrzeby partii i nie wykorzystywali instytucji państwowych do partyjnych celów.
Jako były prokurator to Bogucki powinien doskonale wiedzieć, że więzienia są pełne "niewinnie skazanych" i doskonale znać ich narrację. Znać, a nie się nią posługiwać
Niezależny biegły rewident i Krajowe Biuro Wyborcze sobie, a Kalisz i jemu podobni kolesie sobie... Ot i cała tajemnica.
Żałosny !