Znana jest przyszłość kołobrzeskiego kina Wybrzeże. Misję ratowania obiektu otrzymało Regionalne Centrum Kultury.
Po 22 latach nieustannej działalności dzierżawca kina położonego w samym centrum Kołobrzegu postanowił rozwiązać trwającą umowę z miastem i zakończyć działalność. Od kilku dni sala kinowa świeci pustkami, natomiast Claudia Rubanowicz, kierownik działu animacji kultury przekonuje, że wkrótce w budynku przy ul. Łopuskiego powrócą seanse.
- Będziemy grali również nowości. Wrzesień jest czasem, żeby sprawdzić, jak kołobrzeżanie zareagują na repertuar - mówi Rubanowicz.
Prezydent miasta Anna Mieczkowska nie ukrywa, że Wybrzeże musi przejść kapitalny remont.
- Kino wymaga gruntownego remontu. Mamy tego świadomość i to nie będzie mała inwestycja. To będzie inwestycja kilku- albo nawet kilkunastu milionowa - mówi Mieczkowska.
Obecnie w Kołobrzegu seanse filmowe odbywają się jedynie w głównym budynku Regionalnego Centrum Kultury. Najbliższe multipleksy mieszczą się w Koszalinie.
- Będziemy grali również nowości. Wrzesień jest czasem, żeby sprawdzić, jak kołobrzeżanie zareagują na repertuar - mówi Rubanowicz.
Prezydent miasta Anna Mieczkowska nie ukrywa, że Wybrzeże musi przejść kapitalny remont.
- Kino wymaga gruntownego remontu. Mamy tego świadomość i to nie będzie mała inwestycja. To będzie inwestycja kilku- albo nawet kilkunastu milionowa - mówi Mieczkowska.
Obecnie w Kołobrzegu seanse filmowe odbywają się jedynie w głównym budynku Regionalnego Centrum Kultury. Najbliższe multipleksy mieszczą się w Koszalinie.