Polityka zawłaszcza przestrzeń, która powinna być zagwarantowana dla obywateli - tak gość "Rozmowy pod krawatem" skomentował sytuację, w której zastępca prezydenta Szczecina - Marcin Biskupski zgłosił do Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego swoje projekty.
Nie powinien tego robić - mówi dr Michał Peno, prawnik, socjolog, etyk i wykładowca Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego.
- Takie działania dlaczego są nieodpowiedzialne? Dlatego, że one sprawiają, że po pierwsze zniechęcają do udziału w tworzeniu takich mechanizmów jak Budżet Obywatelski. Po drugie sprawia, że ludzie przestają wierzyć w taką swoją samozaradność i że oni mogą zrobić coś sami, bez pomocy radnego, czynnego polityka, środków partyjnych. Zatem nie, bo to nieodpowiedzialne, a odpowiedzialność jest jednym z wymogów, które stawiamy przed politykami - mówi Peno.
Zastępca prezydenta Szczecina - Marcin Biskupski, zgłosił do SBO projekt stworzenia trzech zielonych placów na osiedlu spółdzielni mieszkaniowej w Dąbiu. W ramach Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego 2025 do podziału jest 17 mln złotych.
- Takie działania dlaczego są nieodpowiedzialne? Dlatego, że one sprawiają, że po pierwsze zniechęcają do udziału w tworzeniu takich mechanizmów jak Budżet Obywatelski. Po drugie sprawia, że ludzie przestają wierzyć w taką swoją samozaradność i że oni mogą zrobić coś sami, bez pomocy radnego, czynnego polityka, środków partyjnych. Zatem nie, bo to nieodpowiedzialne, a odpowiedzialność jest jednym z wymogów, które stawiamy przed politykami - mówi Peno.
Zastępca prezydenta Szczecina - Marcin Biskupski, zgłosił do SBO projekt stworzenia trzech zielonych placów na osiedlu spółdzielni mieszkaniowej w Dąbiu. W ramach Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego 2025 do podziału jest 17 mln złotych.