Rafał Trzaskowski zapowiada "jak najszybszą" liberalizację ustawy aborcyjnej, jeśli zostanie prezydentem RP.
Kandydat KO na prezydenta odpowiadając na pytania internautów nie wykluczył, że w razie potrzeby złoży swój projekt:
- Jak najszybsza liberalizacja ustawy aborcyjnej. Mam nadzieję, że jeżeli ja bym został prezydentem, że już nie będzie można używać prezydenta Dudy jako wymówki, i że większość w Sejmie się znajdzie do tego, żeby to prawo zmienić. Jeżeli nie będzie w Sejmie tego typu inicjatywy, ja złożę swoją inicjatywę i będę namawiał, naciskał i robił absolutnie wszystko, żeby to kobieta decydowała swoim życiu i zdrowiu, i to państwu gwarantuje - mówi Trzaskowski.
Wybory prezydenckie odbędą się w drugiej połowie maja.
- Jak najszybsza liberalizacja ustawy aborcyjnej. Mam nadzieję, że jeżeli ja bym został prezydentem, że już nie będzie można używać prezydenta Dudy jako wymówki, i że większość w Sejmie się znajdzie do tego, żeby to prawo zmienić. Jeżeli nie będzie w Sejmie tego typu inicjatywy, ja złożę swoją inicjatywę i będę namawiał, naciskał i robił absolutnie wszystko, żeby to kobieta decydowała swoim życiu i zdrowiu, i to państwu gwarantuje - mówi Trzaskowski.
Wybory prezydenckie odbędą się w drugiej połowie maja.