Banany, czekoladowe zające albo... hummus - takie produkty, oprócz tradycyjnych, wierni wkładają do koszyka ze święconką.
My zajrzeliśmy do koszyków szczecinian. Nie miałam niestety baranka, ale za to miałam zabawkę żyrafkę, więc jest dla symbolu. - Coś słodkiego zamiast babki, do tego kwiatki. - Zamiast koszyczka mamy papierową torebkę, zamiast serwetki - ręcznik. - Jajko, baranek, kiełbasa, jakieś czekoladki - wymieniali zawartość.
Tradycja święcenia wybranych przez siebie produktów i potraw nie jest niczym nowym - mówi przeor klasztoru dominikanów w Szczecinie ojciec Tomasz Mika.
- Ludzie przynoszą różne rzeczy w tych koszyczkach, czasem jakiś hummus, rzeczy niezwyczajne, które jedzą. I to jest bardzo fajne, bo to jest nawiązanie do tradycji z XVII-XVIII wieku, bo to wtedy się pojawiło. Gospodarze wystawiali przed domy stoły i tam były całe potrawy - podkreśla ojciec Mika.
Według tradycji, w koszyczku ze święconką powinny znaleźć się m.in. jaja, chleb, a także wędliny. Tradycja święcenia pokarmów w Polsce sięga XIII wieku.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Tradycja święcenia wybranych przez siebie produktów i potraw nie jest niczym nowym - mówi przeor klasztoru dominikanów w Szczecinie ojciec Tomasz Mika.
- Ludzie przynoszą różne rzeczy w tych koszyczkach, czasem jakiś hummus, rzeczy niezwyczajne, które jedzą. I to jest bardzo fajne, bo to jest nawiązanie do tradycji z XVII-XVIII wieku, bo to wtedy się pojawiło. Gospodarze wystawiali przed domy stoły i tam były całe potrawy - podkreśla ojciec Mika.
Według tradycji, w koszyczku ze święconką powinny znaleźć się m.in. jaja, chleb, a także wędliny. Tradycja święcenia pokarmów w Polsce sięga XIII wieku.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
My zajrzeliśmy do koszyków szczecinian. Nie miałam niestety baranka, ale za to miałam zabawkę żyrafkę, więc jest dla symbolu. - Coś słodkiego zamiast babki, do tego kwiatki. - Zamiast koszyczka mamy papierową torebkę, zamiast serwetki - ręcznik. - Jajko, baranek, kiełbasa, jakieś czekoladki - wymieniali zawartość.