Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Szczecińskie TOZ złożyło zawiadomienie o podejrzeniu znęcania się nad zwierzętami. Dotyczy psów, które w kwietniu trafiły w ręce wolontariuszy z interwencji.
Stan dwóch z nich był tak zły, że nie udało się uratować ich życia, natomiast pozostałe pięć w stanie skrajnego wychudzenia i z chorobami skóry jest leczonych.

- Pies Junior trafił do TOZ-u z ropiejącym guzem, zmianami w pucach i niedowładem kończyn - mówi wolontariuszka Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Marlena Sobczak. - Gdyby na przykład ktoś z klatki, gdzie Junior mieszka, gdzie wychodził, właściciele twierdzą, że codziennie, zgłosił go pół roku temu, kilka miesięcy temu, możliwe, że junior miałby szansę jeszcze na normalne życie, na znalezienie nawet normalnego opiekuna.

- Stan psa wskazywał na szereg długotrwałych zaniedbań ze strony właścicieli - podkreśla Sobczak. - Nawet w ostatnim telefonie nie było ani odrobinę skruchy, czyli że "a mogłem poprosić o pomoc, wiedziałem, ale nie wiedziałem, gdzie się zgłosić". Tylko po prostu stwierdzili, że pies był zadbany. I to już naprawdę jest kpina.

Grozi za to kara do pięciu lat więzienia.

Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Pies Junior trafił do TOZ-u z ropiejącym guzem, zmianami w pucach i niedowładem kończyn - mówi wolontariuszka Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Marlena Sobczak.
- Stan psa wskazywał na szereg długotrwałych zaniedbań ze strony właścicieli - podkreśla Sobczak.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty