Już początek akcji Noc konfesjonałów pokazał, że to był strzał w dziesiątkę. Duże grupy wiernych ciągnęły późnym wieczorem do kościołów, aby skorzystać z możliwości wyspowiadania się już w pierwszych godzinach akcji.
W szczecińskiej katedrze, bazylice św. Jana Chrzciciela i w Sanktuarium na Słonecznym kapłani spowiadali od 22 do 6 rano.
Nie trzeba było długo czekać, by przekonać się, że inicjatywa zapoczątkowana z sukcesami 3 lata temu w USA, świetnie przyjmie się w Szczecinie. - Myślałam, że przyjdę do kościoła i będzie 5 konfesjonałów otwartych, ja jedna sama i wszystkie oczy księży będą skierowane na mnie, ale stałam w kolejce; to kapitalny pomysł, jest czas na refleksje dlaczego jest tak dużo ludzi i dlaczego jestem też i ja - mówili wychodzący z bazyliki archikatedralnej.
Ks. Aleksander Ziejewski, proboszcz bazyliki św. Jana Chrzciciela bardzo cieszył się tak dużym zainteresowaniem wiernych. - Ludzie czują potrzebę pojednania z Bogiem i człowiekiem. Święta mają inny wymiar, kiedy człowiek wyspowiada się i przyjmie komunię świętą - twierdzi ks. Ziejewski.
Dziś akcja będzie kontynuowana w tych samych godzinach. Szczegóły na www.nockonfesjonalow.pl.