Prezydent Szczecina uważa, że władze powiatowe PO niesłusznie krytykują jego prezydenturę. Jak wyjaśnia, cały czas współpracował z radnymi Platformy Obywatelskiej, którzy przyjęli podczas jego kadencji ponad tysiąc uchwał.

Krzystek zwrócił uwagę na to, że w ogóle nie został poinformowany o posiedzeniu rady powiatu PO.
- Często się tak zdarzało, że nie byłem informowany, ale w tej sytuacji już nie chodzi nawet o zaproszenie, ale prostą informację o fakcie, że taka rada się odbywa. Ja się dowiedziałem o tym dziś rano - mówi Krzystek.

- Piotr Krzystek otrzymał zaproszenie na posiedzenie rady powiatu PO - powiedział w rozmowie z Radiem Szczecin wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej w Szczecinie. - Zawiadomienia otrzymują wszyscy członkowie rady powiatu, a prezydent Szczecina jest z urzędu członkiem powiatu. Wczoraj "ludzie prezydenta" wiedzieli o tym posiedzeniu i na nim byli - kończy Tomasz Jarmoliński.

Według szefa szczecińskiej PO Sławomira Nitrasa lepszym od Krzystka prezydentem miasta będzie Arkadiusz Litwiński.

Piotr Krzystek liczy, że na posiedzeniu rady regionu Platformy Obywatelskiej, czyli wyższego ciała statutowego partii uzyska poparcie i zostanie kandydatem PO w jesiennych wyborach prezydenta Szczecina.