O publicznej służbie zdrowia i zakupach w hipermarkecie mówili dziś w Szczecinie przedstawiciele Polskiej Partii Pracy - Sierpień 80.
Politycy przyjechali do naszego miasta, by ustalać listy wyborcze do parlamentu. Poinformowali także o dwóch kampaniach przygotowywanych przez partie. Pierwsza z nich jest krytyczna wobec pomysłu prywatyzacji szpitali. Druga ma na celu poprawę warunków pracy w wielkich sieciach handlowych.
- Służba zdrowia powinna być publiczna, powszechna i przede wszystkim bezpłatna - mówił przewodniczący partii Bogusław Ziętek. - Uważamy, że koncepcja PO prowadząca do komercjalizacji szpitali jest zła i chcemy dyskusji na ten temat. My mamy zupełnie inną koncepcję, która wiąże szpitale ze społecznościami lokalnymi.
Drugi temat, który ma wpłynąć na popularność partii to kwestia wykorzystywania pracowników przez hipermarkety. - Jednym z elementów kampanii, który chcemy prowadzić jest skłonienie wielkich sieci handlowych do zawierania zakładowych układów zbiorowych pracy. Drugim elementem kampanii jest zwiększenie zatrudnienia w sieciach handlowych - powiedział Ziętek.
Politycy chcą także, aby pracownicy byli zatrudniani na umowy na czas nieokreślony oraz aby pracowali krócej. Swoje postulaty przekażą już wkrótce przedstawicielom hipermarketów.
- Służba zdrowia powinna być publiczna, powszechna i przede wszystkim bezpłatna - mówił przewodniczący partii Bogusław Ziętek. - Uważamy, że koncepcja PO prowadząca do komercjalizacji szpitali jest zła i chcemy dyskusji na ten temat. My mamy zupełnie inną koncepcję, która wiąże szpitale ze społecznościami lokalnymi.
Drugi temat, który ma wpłynąć na popularność partii to kwestia wykorzystywania pracowników przez hipermarkety. - Jednym z elementów kampanii, który chcemy prowadzić jest skłonienie wielkich sieci handlowych do zawierania zakładowych układów zbiorowych pracy. Drugim elementem kampanii jest zwiększenie zatrudnienia w sieciach handlowych - powiedział Ziętek.
Politycy chcą także, aby pracownicy byli zatrudniani na umowy na czas nieokreślony oraz aby pracowali krócej. Swoje postulaty przekażą już wkrótce przedstawicielom hipermarketów.