Impreza bez używek, możliwość rozmowy z arcybiskupem Andrzejem Dzięgą, a także innymi księżmi oraz z siostrami zakonnymi, pokazy taneczne, występ gwiazdy "You Can Dance" Grzegorza Jankowskiego - to wszystko czeka na uczestników pierwszej w Szczecinie dyskoteki ewangelizacyjnej, która odbędzie się w klubie Arena 21 maja o godzinie 21.
- Wydarzenie jest wzorowane na dyskotece, którą po raz pierwszy zorganizowano w Łodzi niespełna 2 lata temu - zgromadziła 3 tysiące ludzi - mówi Agnieszka Gołda, organizatorka Spiritual Attack. - Były imprezy reggae, rock i rap, które zgromadziły po 7 tysięcy osób. Dzięki temu wielu ludzi zaangażowało się w studenckie wspólnoty kościelne duszpasterstwa. Zaczęli działać w oparciu o wspólne wartości i zaczęli organizować też różne wydarzenia artystyczne.
Podczas zabawy będzie można porozmawiać z duchownymi, którzy będą obecni na imprezie.
- Ale nie przekazanie wiary i zaproszenie do Kościoła jest tu najważniejsze - dodaje ksiądz Zbigniew Regucki, duszpasterz akademicki Szczecina. - Nie chcemy pokazać, że my jesteśmy najlepsi, "święci", jedyni. To nie o to chodzi. Chcemy po prostu dać takie światło, że można się bawić bez używek. Bo młodzi ludzie uważają po prostu, że jest to niemożliwe: "na dyskotece trzeba wypić, żeby się dobrze bawić, dwa, trzy, cztery, pięć piwek, jakiś "dopalacz", narkotyki". I problemem jest to, że młodzi imprezowicze nie widzą w tym problemu.
Głównym organizatorem jest Stowarzyszenie Przyjaciół Duszpasterstwa Akademickiego "Razem". A więcej szczegółów na temat samej imprezy na stronie www.spiritualattack.pl
Bilety na dyskotekę kosztują 5 złotych.
Podczas zabawy będzie można porozmawiać z duchownymi, którzy będą obecni na imprezie.
- Ale nie przekazanie wiary i zaproszenie do Kościoła jest tu najważniejsze - dodaje ksiądz Zbigniew Regucki, duszpasterz akademicki Szczecina. - Nie chcemy pokazać, że my jesteśmy najlepsi, "święci", jedyni. To nie o to chodzi. Chcemy po prostu dać takie światło, że można się bawić bez używek. Bo młodzi ludzie uważają po prostu, że jest to niemożliwe: "na dyskotece trzeba wypić, żeby się dobrze bawić, dwa, trzy, cztery, pięć piwek, jakiś "dopalacz", narkotyki". I problemem jest to, że młodzi imprezowicze nie widzą w tym problemu.
Głównym organizatorem jest Stowarzyszenie Przyjaciół Duszpasterstwa Akademickiego "Razem". A więcej szczegółów na temat samej imprezy na stronie www.spiritualattack.pl
Bilety na dyskotekę kosztują 5 złotych.