Przeciwko "czarnemu PR-owi" protestują nauczyciele i uczniowie Gimnazjum nr 8. Władze miasta chcą połączenia szkoły z Gimnazjum nr 3.
Dyrektor Gimnazjum nr 8 Renata Kałużyńska ma żal do rodziców i nauczycieli z Gimnazjum nr 3 za propagowanie, jej zdaniem, krzywdzących opinii na temat wychowanków ósemki. - Nazwano nas patologią, było to krzywdzące i przykre. Wiadomo, że to trudna sytuacja dla wszystkich, ale konieczna - uważa dyrektor "ósemki".
Przeciwnicy łączenia szkół uważają, że uczniowie "trójki" stracą możliwość korzystania z nowoczesnej bazy sportowej. Kałużyńska zapewnia jednak, że sportowe tradycje szkoły nie przepadną. - Mamy mniejszą salę, ale na tej sali mogą odbywać się zarówno treningi koszykówki, siatkówki - tłumaczy Kałużyńska.
Kałużyńska chce również przekonać do Gimnazjum nr 8 uczniów "trójki" i ich rodziców. Chciałabym, że uczniowie Gimnazjum nr 3 przyszli tu i zobaczyli swoją szkołę, żeby poznali uczniów - dodaje Kałużyńska.
Zmiany w szczecińskiej oświacie mają ostatecznie zatwierdzić radni podczas sesji 20 lutego.