- Zachodniopomorskie to mój ulubiony przykład. Gdy ze wschodnich regionów Polski słyszę narzekania, odpowiadam, że u Was jest gorzej - powiedziała dzisiaj zachodniopomorskim samorządowcom Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego.
Elżbieta Bieńkowska tłumaczyła później, że słabo rozwinięte regiony są w całej Polsce. Dlatego właśnie potrzebna jest strategia, aby po 2014 roku sfinansować ich rozwój z funduszy unijnych.
- Proszę mi wierzyć, że jeżeli dokumenty są dobrze napisane i skonstruowane, to te pieniądze przychodzą o wiele łatwiej - powiedziała minister.
Dokument podpisali marszałkowie pięciu zachodnich województw. Na razie znane są ogólne założenia strategii. Zachodniopomorski marszałek, Olgierd Geblewicz tłumaczył, że nie należy teraz rozmawiać o pieniądzach. One przyjdą później, właśnie dzięki wykonanej teraz pracy.
- Chcemy, by był to region atrakcyjny - powiedział marszałek.
Elżbieta Bieńkowska zapewniła dzisiaj także, że negocjacje rządu w sprawie 300 miliardów złotych z Unii po 2014 roku, idą w dobrym kierunku.
Założenia podpisanego dziś w Szczecinie dokumentu to: bezpieczeństwo, gospodarka, nauka, kultura oraz turystyka.