- Premier oszukał funkcjonariuszy służb mundurowych - uważa były agent CBA, obecnie poseł PiS. Tomasz Kaczmarek w "Rozmowach pod krawatem" podkreślał, że kształt reformy emerytalnej jest inny niż obiecywał Donald Tusk.
Kaczmarek przypomina, że szef rządu zapowiedział tylko wydłużenie czasu służby z 15 do 25 lat. - Dziś natomiast mamy kolejny warunek dla służb mundurowych, a mianowicie 55 rok życia - wymienił Kaczmarek. - Młody funkcjonariusz w wieku 20 lat, który będzie chciał wstąpić do służby, będzie musiał najpierw przepracować w tych instytucjach 35 lat, by odejść na emeryturę.
Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości to "wrzucanie do jednego worka" mundurowych pracujących za biurkiem i tych, którzy służą bezpieczeństwu państwa.
Wcześniej Sejm zadecydował, że funkcjonariusze i żołnierze, którzy wstąpią do służby w 2013 r. będą nabywać uprawnienia emerytalne po 55. roku życia i po 25 latach pracy. Zdaniem Kaczmarka, kryterium wieku należy usunąć z ustawy.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.