Szczecińskim przedszkolom publicznym grozi prywatyzacja - biją na alarm związkowcy.
- Obawiam się, że coraz więcej przedszkoli publicznych zacznie zamieniać się w przedszkola niepubliczne, a to wiąże się z wyciąganiem znowu większych pieniędzy od rodziców - mówi wiceszefowa szczecińskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego Teresa Chełchowska.
Władze Szczecina, szukając oszczędności, chciały przekształcać przedszkola w filie, ale wobec sprzeciwu rodziców plany zwiesiły. Czy teraz, wobec braków w miejskiej kasie, trzeba będzie do nich powrócić? Okaże się na przełomie listopada i grudnia, gdy radni będą głosować nad budżetem na przyszły rok.