Pozostał prymasem z linii wielkich prymasów – tak o zmarłym w środę kardynale Józefie Glempie mówi abp Andrzej Dzięga. Metropolita szczecińsko-kamieński odprawi w niedzielę o 18 w Bazylice Archikatedralnej mszę za duszę prymasa seniora.
Tydzień modlitw w intencji zmarłego w naszej archidiecezji zakończy msza św. w bazylice mniejszej św. Jana Chrzciciela przy ul. Bogurodzicy w następną niedzielę.
- Był przy boku Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego, był jego bezpośrednim współpracownikiem i to sprawiło, że zawsze widział, słyszał i rozumiał więcej niż inni obserwatorzy - mówi abp Andrzej Dzięga. Metropolita szczecińsko-kamieński wskazuje, że zmarły cieszył się ogromnym zaufaniem kard. Wyszyńskiego. - Uważam, że prymas Wyszyński wiedział, w jaki czas Polska wchodzi, w jakie konfrontacje i zmagania i mam wrażenie, że przed Panem Bogiem dopilnował i wymodlił właśnie tego prymasa jako swego następcę - stwierdził hierarcha.
Proboszcz bazyliki św. Jana Chrzciciela ks. prałat Aleksander Ziejewski przypomina, że prymas Glemp odwiedził szczecińską świątynię również nieoficjalnie. - Mamy zapisy w kronice "nawiedzam kościół mojego wielkiego poprzednika kardynała Stefana Wyszyńskiego". Miał świadomość ważności tego kościoła nie tylko dla kościoła, ale również dla osoby Prymasa Tysiąclecia.
Bazylika mniejsza nazywana jest też prymasowską, bo odwiedzali ją wszyscy prymasi, a ówczesny abp Stefan Wyszyński tu ogłosił swoją nominację kardynalską.
Kardynał Józef Glemp miał 83 lata. Funkcję prymasa sprawował od 1981 do 2009 roku.
- Był przy boku Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego, był jego bezpośrednim współpracownikiem i to sprawiło, że zawsze widział, słyszał i rozumiał więcej niż inni obserwatorzy - mówi abp Andrzej Dzięga. Metropolita szczecińsko-kamieński wskazuje, że zmarły cieszył się ogromnym zaufaniem kard. Wyszyńskiego. - Uważam, że prymas Wyszyński wiedział, w jaki czas Polska wchodzi, w jakie konfrontacje i zmagania i mam wrażenie, że przed Panem Bogiem dopilnował i wymodlił właśnie tego prymasa jako swego następcę - stwierdził hierarcha.
Proboszcz bazyliki św. Jana Chrzciciela ks. prałat Aleksander Ziejewski przypomina, że prymas Glemp odwiedził szczecińską świątynię również nieoficjalnie. - Mamy zapisy w kronice "nawiedzam kościół mojego wielkiego poprzednika kardynała Stefana Wyszyńskiego". Miał świadomość ważności tego kościoła nie tylko dla kościoła, ale również dla osoby Prymasa Tysiąclecia.
Bazylika mniejsza nazywana jest też prymasowską, bo odwiedzali ją wszyscy prymasi, a ówczesny abp Stefan Wyszyński tu ogłosił swoją nominację kardynalską.
Kardynał Józef Glemp miał 83 lata. Funkcję prymasa sprawował od 1981 do 2009 roku.