To trzecia pucharowa porażka w trzecim meczu ekipy trenera Marcello Abbondanzy w tych elitarnych rozgrywkach. Jak mówi środkowa polickiego zespołu Iga Chojnacka, pomimo przegranej, Chemik nie musi wstydzić się swojej postawy w meczu z rosyjskim zespołem.

- Niestety wynik nie jest na naszą korzyść, jednak jest dużo rzeczy, z których możemy się cieszyć. Myślę, że to jest nasze najlepsze spotkanie jak do tej pory w Lidze Mistrzyń. Przeciwnik był bardzo wymagający, ale postawiłyśmy się i wykorzystałyśmy atut własnej hali i myślę, że możemy być zadowolone z naszej gry, która poprawiła się od naszego ostatniego meczu ligowego. Pokazałyśmy dużo walki i dużo charakteru, także myślę, że to możemy zaliczyć na plus - powiedziała Chojnacka.

W tabeli grupy E policzanki z jednym punktem na koncie zajmują ostatnie miejsce. W kolejnym meczu Ligi Mistrzyń siatkarki Chemika 6 lutego w Szczecinie zmierzą się z liderem tabeli Fenerbahce Stambuł.

Chemik Police - Dynamo Moskwa 2:3 (25:16, 16:25, 20:25, 25:19, 5:15)