Drużyna trenera Łukasza Bieli w piątkowy wieczór pokonała w Stargardzie PGE Spójnię 72:64 w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. To czwarte zwycięstwo Wilków Morskich w czwartym derbowym spotkaniu od powrotu Spójni do Energa Basket Ligi.
Rozgrywający Kinga, Jakub Schenk przyznał, że kluczem do wygranej, która nie przyszła łatwo, była bardzo dobra obrona.
- Pracowaliśmy ciężko, żeby ten mecz wygrać. W ataku nam nie szło, ale udało nam się to "przegryźć", nadrabialiśmy to wszystko w obronie, a w końcówce była "chłodna głowa", nie robiliśmy strat, dobrze broniliśmy i udało się dowieźć zwycięstwo - relacjonował.
Wilki Morskie po wczorajszym sukcesie awansowały na 4. miejsce w tabeli rozgrywek. Ekipa trenera Jacka Winnickiego po derbowej porażce jest 11.
W kolejnych meczach Energa Basket Ligi PGE Spójnia Stargard we wtorek w stolicy zagra z Legią Warszawa natomiast koszykarze Kinga w środę w Szczecinie zmierzą się z Anwilem Włocławek.
- Pracowaliśmy ciężko, żeby ten mecz wygrać. W ataku nam nie szło, ale udało nam się to "przegryźć", nadrabialiśmy to wszystko w obronie, a w końcówce była "chłodna głowa", nie robiliśmy strat, dobrze broniliśmy i udało się dowieźć zwycięstwo - relacjonował.
Wilki Morskie po wczorajszym sukcesie awansowały na 4. miejsce w tabeli rozgrywek. Ekipa trenera Jacka Winnickiego po derbowej porażce jest 11.
W kolejnych meczach Energa Basket Ligi PGE Spójnia Stargard we wtorek w stolicy zagra z Legią Warszawa natomiast koszykarze Kinga w środę w Szczecinie zmierzą się z Anwilem Włocławek.