Organizatorzy Cavaliada Summer w Świnoujściu oficjalnie poinformowali, że przy planowaniu jeździeckiego przedsięwzięcia w tym roku, napotkali na przeszkody.
Zawody jeździeckie na świnoujskiej plaży w zeszłym roku odbyły się po raz pierwszy. Wzbudziły wtedy ogromne zainteresowanie i wiele emocji zwłaszcza wśród miłośników koni.
- Odczucia są super. - Jesteśmy szczęśliwi, że możemy brać udział w Cavaliadzie. - Jest ciekawie - mówili uczestnicy.
Plany kontynuowania sportowego wydarzenia były, ale jak informuje Paweł Sujka, zastępca prezydenta Świnoujścia, w tym roku pojawił się pewien problem.
- Mieliśmy informację od organizatorów, że ze względów finansowych nie są w stanie spiąć tego wszystkiego. My ze strony miasta jesteśmy gotowi. Mamy zabezpieczone środki w budżecie. Ubolewam, ale to jest taka sytuacja, że jak widzieliśmy sponsorów, którzy byli przy organizacji tej pierwszej edycji, która była w Świnoujściu, to były to spółki skarbu państwa. Być może teraz trochę inna polityka jest, jeżeli chodzi o promocję tych spółek - mówi Sujka.
Zdaniem Sujki sprawa nie jest jeszcze przesądzona. Impreza miastu przyniosła jeszcze większy rozgłos i ogólnopolską reklamę.
- Nie gasimy jeszcze nadziei, wiem, że organizatorzy chcą do nas przyjechać. Być może będzie po prostu przesunięta na wrzesień czy też październik - mówi zastępca prezydenta Świnoujścia.
W ubiegłym roku do Świnoujścia przybyło ponad 200 koni i 160 jeźdźców.
- Odczucia są super. - Jesteśmy szczęśliwi, że możemy brać udział w Cavaliadzie. - Jest ciekawie - mówili uczestnicy.
Plany kontynuowania sportowego wydarzenia były, ale jak informuje Paweł Sujka, zastępca prezydenta Świnoujścia, w tym roku pojawił się pewien problem.
- Mieliśmy informację od organizatorów, że ze względów finansowych nie są w stanie spiąć tego wszystkiego. My ze strony miasta jesteśmy gotowi. Mamy zabezpieczone środki w budżecie. Ubolewam, ale to jest taka sytuacja, że jak widzieliśmy sponsorów, którzy byli przy organizacji tej pierwszej edycji, która była w Świnoujściu, to były to spółki skarbu państwa. Być może teraz trochę inna polityka jest, jeżeli chodzi o promocję tych spółek - mówi Sujka.
Zdaniem Sujki sprawa nie jest jeszcze przesądzona. Impreza miastu przyniosła jeszcze większy rozgłos i ogólnopolską reklamę.
- Nie gasimy jeszcze nadziei, wiem, że organizatorzy chcą do nas przyjechać. Być może będzie po prostu przesunięta na wrzesień czy też październik - mówi zastępca prezydenta Świnoujścia.
W ubiegłym roku do Świnoujścia przybyło ponad 200 koni i 160 jeźdźców.