Siatkarki LOTTO Chemika walczyły dzielnie ale nie sprawiły niespodzianki w Tauron Lidze. Policzanki przegrały z Developresem Rzeszów 1:3 (14:25, 20:25, 25:22, 16:25) w ostatnim meczu sezonu zasadniczego.
Julia Orzoł - przyjmująca mistrzyń Polski - przyznała, że chemiczki nie zagrały na swoim wysokim poziomie i dlatego zeszły z parkietu pokonane. - Myślę, że każda z dziewczyn ma tą złość w sobie, bo wiemy, że możemy grać na lepszym poziomie. Wszyscy wiemy na jakim poziomie jest zespół z Rzeszowa, ale my też nie czujemy satysfakcji z tego, jak zagrałyśmy i jest duży niedosyt, bo możemy grać lepiej. I może była ta walka i nawet w tym jednym secie udało się go wygrać, ale możemy lepiej - oceniła Orzoł.
Nagrodę dla najlepszej zawodniczki spotkania otrzymała przyjmująca zespołu gości Monika Fedusio.
Rzeszowianki po wygranej w Szczecinie awansowały na pierwsze miejsce w tabeli. Ekipa trenera Dawida Michora zakończyła sezon zasadniczy Tauron Ligi na ósmym miejscu. W ćwierćfinale play-off do dwóch zwycięstw siatkarki LOTTO Chemika Police ponownie zmierzą się z Developresem. Pierwszy mecz tych drużyn odbędzie się w sobotę w Rzeszowie.
W ćwierćfinałach DevelopRes zmierzy się z Chemikiem, ŁKS - z ITA Tools Stalą Mielec, Budowlani - z Metalkas Pałacem Bydgoszcz, a BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała - z MOYA Radomką Radom.
W dwumeczu o 9. miejsce #VolleyWrocław zagra natomiast z UNI Opole.
11. miejsce zajął beniaminek - Sokół & Hagric Mogilno, a z Ekstraklasą pożegnał się 12. Energa MKS Kalisz.
Edycja tekstu: Jacek Rujna, Piotr Kołodziejski