Kibice Pogoni Szczecin skarżą się do prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniewa Bońka.
Zdaniem sympatyków, chodzi o naganne zachowanie zarządu Jagiellonii Białystok i tamtejszych władz miasta. Fanom portowców odmówiono wstępu na ostatni mecz.
Jak pisze w liście otwartym do prezesa PZPN-u Stowarzyszenie Kibiców Pogoni, od początku fanom robiono problemy, gdy wyrazili chęć obejrzenia na żywo meczu w Białymstoku. Najpierw władze miasta zakazały przyjazdu, ponieważ jedna z ulic wokół remontowanego stadionu jest zamknięta. Nie było więc możliwości przetransportowania kibiców. Fani Pogoni postanowili więc wyrobić karty kibica Jagiellonii i w ten sposób obejrzeć mecz. Na to nie zgodził zarząd popularnej Jagi.
Jak czytamy w liście sympatycy portowców nie zgadzają się z taką dyskryminacją i proszą o interwencję w tej sprawie.
Przedstawiciel kibiców i rzecznik klubu z Białegostoku nie odbierają telefonu.
Jak pisze w liście otwartym do prezesa PZPN-u Stowarzyszenie Kibiców Pogoni, od początku fanom robiono problemy, gdy wyrazili chęć obejrzenia na żywo meczu w Białymstoku. Najpierw władze miasta zakazały przyjazdu, ponieważ jedna z ulic wokół remontowanego stadionu jest zamknięta. Nie było więc możliwości przetransportowania kibiców. Fani Pogoni postanowili więc wyrobić karty kibica Jagiellonii i w ten sposób obejrzeć mecz. Na to nie zgodził zarząd popularnej Jagi.
Jak czytamy w liście sympatycy portowców nie zgadzają się z taką dyskryminacją i proszą o interwencję w tej sprawie.
Przedstawiciel kibiców i rzecznik klubu z Białegostoku nie odbierają telefonu.