Znane na całym świecie dzieła muzyki klasycznej zabrzmiały wczoraj w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Licznie zgromadzona publiczność i artyści występujący w Złotej Sali żegnali stary rok na koncercie pod tytułem „Wiedeński wieczór sylwestrowy”.
Małgorzata Grzegorzewicz-Rodek – sopranistka koloraturowa Opery Królewskiej brawurowo wykonała arie m.in. z oper „Straszny Dwór” Stanisława Moniuszki, „Rycerskość wieśniacza” Pietro Mascagniego i „Rinaldo” Georga Friedricha Händla.
- Wspaniały koncert. Publiczność cudowna, bardzo gorąco nas przyjęła. Atmosfera i akustyka – wszystko razem takie podniosłe, bo dzień wyjątkowy – pożegnanie starego roku. Było wspaniale i bardzo mi było miło ponownie wystąpić przed szczecińską publicznością – dodała sopranistka.
Listę przebojów muzyki klasycznej kontynuowała Orkiestra, którą doskonale poprowadził znany i ceniony dyrygent, Wojciech Rodek.
- To nie był dobry rok, wydarzyło się wiele strasznych rzeczy, ale pożegnaliśmy go w niezwykłym nastroju wspaniałą muzyką i chciałbym, aby ta muzyka towarzyszyła nam w tym Nowym Roku. Wierzę w to, że ta muzyczna uczta i to muzyczne przesłanie będzie nam towarzyszyło w całym, 2023 roku, w tym lepszym roku – podsumował dyrygent.
Dziś o godzinie 19 Filharmonia w Szczecinie zaprasza na „Wiedeński koncert noworoczny” z udziałem artystów wczorajszego wieczoru sylwestrowego.