Pierwsze rosyjskie ciężarówki dotarły do granicy z Ukrainą. Na miejscu jest na razie 15 samochodów. Według Moskwy, ma w nich być pomoc humanitarna dla ogarniętej walkami Ukrainy.
W tej chwili transport sprawdzają jeszcze pracownicy Międzynarodowego Czerwonego Krzyża. Pozostałych 250 samochodów nadal czeka na sygnał do odjazdu w miejscowości Kamieńsk Szachtyński. Po rosyjskiej stronie granicy cały czas widać także kolumny samochodów opancerzonych i wojskowych ciężarówek, które jadą w stronę Ukrainy.
Wcześniej rosyjska agencja ITAR-TASS poinformowała, że Ukraina oficjalnie uznała ładunek humanitarny z Rosji za pomoc.
O tym, że Kijów uznaje jego "legalność" - ale tylko pod egidą Międzynarodowego Czerwonego Krzyża - można przeczytać też na stronie internetowej rządu Ukrainy.
Prawie 300 ciężarówek wiezie - według rosyjskich zapewnień - żywność i leki dla mieszkańców wschodniej Ukrainy.
RUPTLY/x-news