1 procent poparcia dla Zjednoczonej Lewicy czyli wyborczej koalicji SLD, Twojego Ruchu i Zielonych to wynik w który trudno uwierzyć - mówił w czwartek w Szczecinie przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Leszek Miller skomentował w ten sposób najnowszy sondaż GFK.
Z jego informacji wynika, że badanie było przeprowadzone dwa tygodnie temu, a to je dyskwalifikuje.
- Sondaż był robiony jeszcze wtedy, kiedy ważyły się w ogóle losy czy my pójdziemy w formule zjednoczonej lewicy. Jeżeli więc był dwa tygodnie temu, to należy go zdyskwalifikować - komentuje Miller.
Polityk w czwartek gości w stolicy Pomorza Zachodniego w ramach objazdu Polski pod hasłem "Masz dość? Idź z nami!".
Z sondażu GFK, który zdaniem szefa lewicy należy zdyskwalifikować wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w lipcu, na Zjednoczoną Prawicę zagłosowałoby 47 procent, a na Platformę Obywatelska - 30 proc. Trzecie miejsce zająłby Paweł Kukiz z wynikiem 10,5 procent.
- Sondaż był robiony jeszcze wtedy, kiedy ważyły się w ogóle losy czy my pójdziemy w formule zjednoczonej lewicy. Jeżeli więc był dwa tygodnie temu, to należy go zdyskwalifikować - komentuje Miller.
Polityk w czwartek gości w stolicy Pomorza Zachodniego w ramach objazdu Polski pod hasłem "Masz dość? Idź z nami!".
Z sondażu GFK, który zdaniem szefa lewicy należy zdyskwalifikować wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w lipcu, na Zjednoczoną Prawicę zagłosowałoby 47 procent, a na Platformę Obywatelska - 30 proc. Trzecie miejsce zająłby Paweł Kukiz z wynikiem 10,5 procent.