Rok 2015 w amerykańskiej polityce upłynął pod znakiem rywalizacji kandydatów trwającej od kilku miesięcy kampanii prezydenckiej.
W tym czasie zdecydowanie najwięcej mówiło się o reprezentującym obóz republikański miliarderze i potentacie rynku nieruchomości Donaldzie Trumpie.
Wśród kandydatów republikańskich prym wiódł Donald Trump, znany ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi. Podczas jego wystąpień dostało się już między innymi nielegalnym imigrantom z Meksyku, niepełnosprawnym oraz muzułmanom.
- To, co Donald Trump zawsze podkreśla, że jest outsiderem, miliarderem, on się sprawdził, on jest szalenie bogaty, on jest najlepszy, inni właściwie nie dorastają mu do pięt - mówi komentator polityczny Radia Echo z Chicago Aleksander Siemiński.
Prawybory zdecydowanie zdominowały politykę w Stanach Zjednoczonych. Byliśmy świadkami wielu ciekawych prezydenckich debat zarówno wśród demokratów jak i republikanów ubiegających się o nominację partyjną do ostatecznego wyścigu o Biały Dom.
Wśród kandydatów republikańskich prym wiódł Donald Trump, znany ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi. Podczas jego wystąpień dostało się już między innymi nielegalnym imigrantom z Meksyku, niepełnosprawnym oraz muzułmanom.
- To, co Donald Trump zawsze podkreśla, że jest outsiderem, miliarderem, on się sprawdził, on jest szalenie bogaty, on jest najlepszy, inni właściwie nie dorastają mu do pięt - mówi komentator polityczny Radia Echo z Chicago Aleksander Siemiński.
Prawybory zdecydowanie zdominowały politykę w Stanach Zjednoczonych. Byliśmy świadkami wielu ciekawych prezydenckich debat zarówno wśród demokratów jak i republikanów ubiegających się o nominację partyjną do ostatecznego wyścigu o Biały Dom.