Ponad siedem tysięcy osób wzięło udział w manifestacji przed Sejmem przeciwko pomysłowi wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji - informuje Gazeta Wyborcza.
W ten sposób domagali się organizacji referendum dotyczącego aborcji w Polsce. Według protestujących, każda kobieta powinna mieć prawo do usunięcia ciąży przed trzecim miesiącem. Jak mówili, mają dość pomijania praw samotnych matek.
W tłumie, oprócz kobiet było też wielu mężczyzn, całe rodziny z małymi dziećmi.
Manifestacja to kontra na zawiązanie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop aborcji".
Jego członkowie mają zbierać podpisy pod obywatelskim projektem ustawy, która ma całkowicie zakazać aborcji.
Jarosław Kaczyński - prezes Prawa i Sprawiedliwości, które ma większość w parlamencie zapowiedział, że w partii nie będzie dyscypliny głosowania, jeśli projekt wejdzie pod obrady.
TVN