Będzie ustawa karząca za używanie określenia "polskie obozy śmierci". W tym tygodniu, w rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau, w zachodnich mediach kilkakrotnie tak określano ten nazistowski obóz.
- Będziemy skutecznie nie tylko w Polsce, ale i za granicą dochodzić dobrego imienia Polski. Nie pozwolimy, żeby kłamano, kłamano i kłamano o rzekomej odpowiedzialności Polaków za Holokaust, za obozy śmierci, za "polskie komory gazowe". Musimy dać temu kres - zapowiedział minister sprawiedliwości.
Ziobro poinformował, że w przypadku naruszeń tych, którzy użyją niewłaściwego określenia, mogą czekać dwojakiego rodzaju sankcje.
- Z jednej strony karne. Jeżeli chodzi o odpowiedzialność karną, będą prowadzone postępowania karne i w ramach porozumień w UE będziemy starali się te kary egzekwować i z drugiej strony będą działania o charakterze cywilnym, które będą związane z możliwością odszkodowania i zadośćuczynienia za tego rodzaju kłamliwe pomówienia. Myślę, że ta represja prawna i nasza ofensywa w tej sprawie przyniesie efekt - uważa Zbigniew Ziobro.
W sobotę po interwencji polskiej ambasady w Londynie, BBC usunęło ze swojej strony sugestię, że polscy kolejarze, którzy nadzorowali przewozy do obozu Auschwitz, ponoszą współodpowiedzialność za Holokaust.