Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. www.pixabay.com/photo-964565 (domena publiczna)
Fot. www.pixabay.com/photo-964565 (domena publiczna)
Belgijski prokurator zażądał ekstradycji do Hiszpanii byłego premiera Katalonii Carlesa Puigdemonta i jego czterech współpracowników. Obrona chce oddalenia wniosku.
Tymi ustaleniami zakończyła się pierwsza rozprawa przed belgijskim sądem pięciu katalońskich polityków, którzy uciekli z Hiszpanii i przebywają obecnie w Brukseli. Władze w Madrycie wydały za nimi Europejski Nakaz Aresztowania. Zarzucają im rebelię, działalność wywrotową i sprzeniewierzenie środków publicznych. Grozi im nawet 30 lat więzienia.

Rozprawa w sprawie ekstradycji trwała niecałe dwie godziny i odbyła się za zamkniętymi drzwiami. Prokurator i obrońcy nie chcieli mówić o jej przebiegu. Prokurator potwierdził tylko, że poparł wniosek hiszpańskich władz. Obrona uważa natomiast, że zarzuty są polityczne, dlatego wniesie o oddalenie wniosku o ekstradycję. Swoje argumenty przedstawi szczegółowo podczas drugiej rozprawy 4 grudnia.

Belgijskie media od kilku tygodni informują, że w tej sprawie sędzia nie będzie się spieszył z ogłoszeniem decyzji w nadziei, że Madryt porozumie się z Barceloną i sytuacja sama się wyjaśni.

Na razie belgijski sąd wysłał długą listę pytań do hiszpańskich władz z prośbą o odpowiedź na przykład, jaka jest sytuacja aresztowanych katalońskich polityków, czy zostali oni dokładnie poinformowani o swoich prawach oraz jakie warunki panują w hiszpańskich więzieniach. Chce też uzupełnienia argumentów zawartych w Europejskim Nakazie Aresztowania.

Pod koniec października były szef katalońskiego rządu oraz czterej ministrowie zbiegli do Belgii po tym, gdy władze Hiszpanii zawiesiły autonomię Katalonii. Na taki krok Madryt zdecydował się po ogłoszeniu przez kataloński parlament niepodległości regionu. Puigdemont i jego współpracownicy nie stawili się na wezwanie hiszpańskiego sądu i ten wówczas zdecydował o wystawieniu za nimi Europejskiego Nakazu Aresztowania. Katalońscy politycy zgłosili się na policję w Brukseli. Tam zostali poinformowani o wystawieniu za nimi nakazu aresztowania a następnie warunkowo zwolnieni z aresztu.
Relacja Beaty Płomeckiej (IAR).

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty