Prezydenci Polski i Izraela podkreślali konieczność głoszenia prawdy o Holokauście. Andrzej Duda i Reuven Rivlin wzięli udział w uroczystości przed Międzynarodowym Pomnikiem Ofiar Obozu w Brzezince. Wcześniej obaj przywódcy przeszli, wraz z kilkunastoma tysiącami osób, w Marszu Żywych na trasie łączącej byłe niemieckie obozy Auschwitz i Birkenau.
Odgrodzili nasze narody murami i drutem kolczastym mówił Prezydent Polski.
- Pomimo to, wielu Polaków na różne sposoby starało się nieść ratunek Żydom, wszyscy ci sprawiedliwi są dziś bohaterami obu naszych narodów - powiedział Andrzej Duda.
Prezydent zaznaczył też, że tak jak niegdyś rotmistrz Witold Pilecki czy Jan Karski przekazywali prawdę o holokauście, tak teraz obowiązkiem Polaków jest niesienie tego świadectwa.
Reuven Rivlin, prezydent Izraela zaznaczył, że nie można zaprzeczać prawdzie, jak mówił nazistowska machina nie działałaby, gdyby nie miała pomocników.
- To prawda Polacy nie postawili obozów, ale Żydzi byli też mordowani przez Polaków, Ukraińców i Litwinów - powiedział Reuven Rivlin.
Jednocześnie Reuven Rivlin wspominał zasługi Polskiego Państwa Podziemnego i tysięcy Polskich Sprawiedliwych wśród Narodów Świata w ratowaniu Żydów.