"Jestem sfrustrowany i zbulwersowany" - tak w rozmowie z Polskim Radiem, decyzję niemieckiego Trybunału, komentuje Karol Tendera - były więzień Auschwitz-Birkenau. Niemiecki Federalny Trybunał Sprawiedliwości stwierdził, że telewizja ZDF nie musi przepraszać byłego więźnia za użycie sformułowania "polskie obozy zagłady".
Karol Tendera w rozmowie przyznaje, że jest bardzo zaskoczony tą decyzją.
- To jest paranoja, jestem sfrustrowany, a właściwie zbulwersowany. Usiłują fałszować polską historię. To jest gest, który niszczy, psuje dobre stosunki między naszymi krajami. Będziemy dalej walczyć o słuszność sprawy i prawdę historyczną - powiedział Karol Tendera.
Jak dowiedziało się Polskie Radio, adwokat reprezentujący byłego więźnia zamierza teraz wystąpić do polskiego Sądu Najwyższego z wnioskiem, żeby ten zadał tak zwane pytanie prejudycjalne w tej sprawie Trybunałowi Sprawiedliwości w Strasburgu. Chodzi konkretnie o pytanie, czy publikacja przeprosin nakazana prawomocnym wyrokiem sądu jest sprzeczna z niemieckim porządkiem prawnym, gdzie obowiązuje prawo do wolności wypowiedzi i wolności mediów, a tak w uzasadnieniu napisali sędziowie federalnego trybunału w Niemczech.