Prace związane z powstaniem gazociągu Baltic Pipe w 100 procentach przebiegają zgodnie z założonym harmonogramem, jak poinformował pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej, Piotr Naimski.
Baltic Pipe połączy polski i duński system przesyłu gazu. Dzięki temu do Polski trafi gaz z szelfu norweskiego.
- W 2022 roku, 1 października ten gazociąg będzie do wykorzystania - zapewnia Piotr Naimski. Minister Naimski podkreśla też, że współpraca z partnerami duńskimi zarówno na poziomie rządowym, jak i inwestorskim układa się bardzo dobrze. - Do końca roku, do grudnia inwestorzy planują podpisanie umowy o budowie. To jest kolejny etap, równoznaczny z tym, co nazywamy ostateczną decyzją inwestycyjną. Przygotowania do podpisania tego dokumentu są zaawansowane - powiedział Naimski.
Baltic Pipe będzie mógł transportować rocznie 10 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego do Polski. Przewiduje się, że prace budowlane rozpoczną się wiosną 2020 roku. Budowa potrwa około dwóch lat.
- W 2022 roku, 1 października ten gazociąg będzie do wykorzystania - zapewnia Piotr Naimski. Minister Naimski podkreśla też, że współpraca z partnerami duńskimi zarówno na poziomie rządowym, jak i inwestorskim układa się bardzo dobrze. - Do końca roku, do grudnia inwestorzy planują podpisanie umowy o budowie. To jest kolejny etap, równoznaczny z tym, co nazywamy ostateczną decyzją inwestycyjną. Przygotowania do podpisania tego dokumentu są zaawansowane - powiedział Naimski.
Naimski przypomniał, że oprócz tego będzie rozbudowany także gazoport w Świnoujściu. - Do 7,5 miliarda metrów sześciennych, te inwestycje w terminalu też wchodzą w fazę realizacyjną - dodał Naimski. Podkreślił, że zrealizowanie tych dwóch inwestycji bardzo poprawi bezpieczeństwo energetyczne Polski.