Dwa dni temu prezydent Trump sygnalizował, że może dowołać szczyt z przywódcą Rosji w związku z zatrzymaniem przez Rosję trzech ukraińskich okrętów. Opuszczając Biały Dom, powiedział jednak dziennikarzom, że do spotkania prawdopodobnie dojdzie i że szczyt G20 będzie dobrą okazją do rozmowy z rosyjskim prezydentem. Zastrzegł jednak, że ostateczną decyzję podejmie po zapoznaniu się z raportem na temat incydentu na Morzu Azowskim.
Godzinę później, będąc już na pokładzie Air Force One, Donald Trump napisał na Twitterze, że odwołuje spotkanie.

„Wobec faktu, że okręty i marynarze nie zostali przekazani Ukrainie przez Rosję, zdecydowałem, że w interesie wszystkich stron będzie odwołanie planowanego wcześniej spotkania w Argentynie z prezydentem Władimirem Putinem” - stwierdził prezydent USA. Donald Trump powiedział, że liczy na owocny szczyt po rozwiązaniu problemu.