Ponad 102 tysiące osób zmarły na świecie w wyniku COVID-19. Liczba zakażonych to 1,7 mln, a wyleczonych - 376 tys. To najnowsze dane podane przez amerykański Uniwersytet Johnsa Hopkinsa w Maryland, który zajmuje się monitorowaniem pandemii koronawirusa.
W piątek prawie tysiąc osób zmarło we Francji. Włochy przedłużyły zakaz wychodzenia z domów do 3 maja. Z kolei Brazylia jest pierwszym krajem na półkuli południowej, w którym łączna liczba ofiar przekroczyła tysiąc. Prezydent tego kraju wciąż jednak twierdzi, że nałożone przez lokalne władze restrykcje to "histeria", a media pokazywały Jaira Bolsonaro odwiedzającego szpital i podającego ręce zebranym tłumom.
Turcja na dwie doby wprowadziła zakaz wychodzenia z domów w 31 miastach co spowodowało, że w Ankarze i Stambule tłumy ludzi próbowały w ostatniej chwili zrobić zakupy.
Koncerny Google i Apple ogłosiły tymczasem, że wspólnie pracują nad oprogramowaniem na smartfony, które pozwoli ostrzegać o kontaktach z osobami zakażonymi koronawirusem.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, koronawirusa nie ma jedynie w kilkunastu krajach na świecie, głównie na małych wyspach Pacyfiku. Organizacje pomocowe apelują o pomoc dla Jemenu po tym, jak w zdewastowanym wojną domową kraju wykryto właśnie pierwszy przypadek zakażenia.