Część żłobków, przedszkoli i szkół podstawowych w Danii została w środę ponownie otwarta.
Premier Mette Frederiksen zapowiedziała, że wkrótce podejmie decyzję o zniesieniu kolejnych ograniczeń wprowadzonych 11 marca.
Połowa duńskich gmin zdecydowała się na ponowne rozpoczęcie zajęć w przedszkolach i szkołach podstawowych. Pozostałe podejmą działalność po dostosowaniu obiektów oświatowych do obowiązujących wymogów sanitarnych. Zrobią to najpóźniej do 20 kwietnia.
Rząd zapowiada, że możliwe będzie rozszerzenie pierwszej fazy planu otwierania się kraju.
- Odnotowujemy spadek liczby zachorowań. Pozwala to na poluzowanie restrykcji. Warunkiem jest utrzymanie kontroli nad pandemią koronawirusa - powiedziała we wtorek podczas konferencji prasowej premier Danii, Mette Frederiksen.
W środę - wspólnie z opozycją - rząd ma zdecydować o otwarciu niektórych punktów usługowych oraz restauracji, czego domagają się niektóre partie polityczne.
W Danii do tej pory potwierdzono ponad 6,5 tys. zachorowań na CoVid-19. Hospitalizowanych jest 380 osób, w tym 80 przebywa na oddziałach intensywnej terapii.
Odnotowano 299 zgonów.
Połowa duńskich gmin zdecydowała się na ponowne rozpoczęcie zajęć w przedszkolach i szkołach podstawowych. Pozostałe podejmą działalność po dostosowaniu obiektów oświatowych do obowiązujących wymogów sanitarnych. Zrobią to najpóźniej do 20 kwietnia.
Rząd zapowiada, że możliwe będzie rozszerzenie pierwszej fazy planu otwierania się kraju.
- Odnotowujemy spadek liczby zachorowań. Pozwala to na poluzowanie restrykcji. Warunkiem jest utrzymanie kontroli nad pandemią koronawirusa - powiedziała we wtorek podczas konferencji prasowej premier Danii, Mette Frederiksen.
W środę - wspólnie z opozycją - rząd ma zdecydować o otwarciu niektórych punktów usługowych oraz restauracji, czego domagają się niektóre partie polityczne.
W Danii do tej pory potwierdzono ponad 6,5 tys. zachorowań na CoVid-19. Hospitalizowanych jest 380 osób, w tym 80 przebywa na oddziałach intensywnej terapii.
Odnotowano 299 zgonów.