Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz

Fot. pixabay.com / arembowski (CC0 domena publiczna)
Fot. pixabay.com / arembowski (CC0 domena publiczna)
Policji udało się ostudzić emocje na piątkowych protestach dotyczących wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
Jak mówił rzecznik stołecznej komendy policji nadkomisarz Sylwester Marczak - piątkowe zgromadzenia były nielegalne ze względu na sytuację epidemiczną i duże zagrożenie dla życia i zdrowia Polaków.

Rzecznik stołecznej policji opowiadał w TVP Info, że podczas demonstracji policjanci zostali obrzuceni kamieniami, farbą i środkami pirotechnicznymi. Podkreślał, że policjanci byli przygotowani na agresywne zachowania. - Stąd odpowiedni strój ze strony policjantów, ale również mimo wszystko trzymanie nerwów na wodzy. Stąd między innymi działanie zespołu antykonfliktowego, który studzi te emocje, które są w przypadku osób protestujących - mówił nadkomisarz Sylwester Marczak. Dodał również, że głównym zadaniem policji było niedopuszczenie do niekontrolowanego wypływu emocji.

W piątek wieczorem w kilku miastach odbyły się manifestacje przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tak zwanej aborcji eugenicznej.

Sędziowie Trybunału uznali, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia nienarodzonego dziecka lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu jest niezgodna z Konstytucją.

W Warszawie podczas piątkowych manifestacji zatrzymano 15 osób. Funkcjonariusze wystawili 35 mandatów, a w przypadku 89 osób skierowali do sądu wnioski o ukaranie.
Rzecznik stołecznej policji opowiadał w TVP Info, że podczas demonstracji policjanci zostali obrzuceni kamieniami, farbą i środkami pirotechnicznymi. Podkreślał, że policjanci byli przygotowani na agresywne zachowania.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty