Komisja Europejska domaga się od koncernu AstraZeneca wysokich kar za nieterminowe dostawy szczepionek przeciw COVID-19.
AstraZeneca dostarczyła do Unii zaledwie 50 milionów dawek, a powinna była w pierwszym kwartale dostarczyć 120 milionów. Komisja przesunęła termin na dostawy do końca czerwca, ale i ten wydaje się być nierealny. Zdecydowała więc o skierowaniu pozwów, a w środę zażądała gigantycznej kary.
Bruksela chce, by koncern zapłacił 10 euro dziennie za każdą dawkę, która nie została dostarczona w terminie. Kara miałyby być naliczana od 1 lipca. Ponadto Komisja chce, by AstraZeneca zapłaciła 10 milionów euro kary za każde naruszenie warunków umowy.
Prawnik reprezentujący Komisję zarzucił w środę firmie celowe opóźnianie dostaw szczepionek do unijnych krajów, by móc wywiązać się z dostaw do Wielkiej Brytanii. Na Wyspy bowiem dostawy szczepionek AstraZeneki trafiały w terminie.