Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

źródło: pixabay.com/pl/3036184/domena publiczna
źródło: pixabay.com/pl/3036184/domena publiczna
W Belgii kolejne zalania po gwałtownych opadach deszczu. W weekend powodzie nawiedziły prowincje na południu i w centralnej części kraju. Nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych. Kilkanaście dni temu natomiast żywioł pochłonął życie 37 osób, pięć uznaje się za zaginione.
Wśród miast dotkniętych przez powódź w weekend było Dinant - jedna z najpiękniejszych miejscowości u podnóża Ardenów. "To były krótkie, ale niezwykle gwałtowne opady deszczu, trzeba było ewakuować ludzi, są zniszczenia, uszkodzone pojazdy" - relacjonował burmistrz Dinant Axel Tixhon.

- Woda stopniowo podnosiła się i zamieniła się w potok, który zabierał samochody - opowiadał jeden z mieszkańców. Rwąca rzeka niszczyła drogi i budynki, przez cały weekend trwało usuwanie skutków powodzi.

W poniedziałek w niektórych regionach władze ogłosiły kod pomarańczowy, co oznacza, że jest wysokie ryzyko wystąpienia burz. Tym razem mają one wystąpić także na północy - we Flandrii, oszczędzonej podczas powodzi sprzed kilkunastu dni.
Relacja Beaty Płomeckiej [IAR]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty