Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Adam Wójcik [Radio Szczecin/Archwium]
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Adam Wójcik [Radio Szczecin/Archwium]
Mija pięć lat od tragicznej nawałnicy na Pomorzu, w trakcie której zginęły dwie nastolatki z Łodzi, przebywające na obozie harcerskim w Suszku.
Burza przeszła w nocy z 11 na 12 sierpnia. W lesie, gdzie rozbite było obozowisko, zniszczenia były ogromne. Nawałnica trwała tylko kilka minut, ale szkody które wyrządziła, sprawiły że pomoc dotarła do niektórych poszkodowanych dopiero nad ranem, po blisko siedmiu godzinach. Na obóz wyjechało 130 harcerzy. Blisko 40 osób trafiło do szpitala, zginęły dwie nastolatki w wieku 13 i 14 lat.

W kolejnych miesiącach na miejscu tragedii przeprowadzano wizje lokalne i symulacje, toczyły się też sprawy sądowe. W czerwcu ubiegłego roku sąd uniewinnił komendanta obozu harcerskiego i jego zastępcę. W uzasadnieniu wyroku sędzia Anna Starczewska zwróciła uwagę, że sytuacja z 2017 roku była wyjątkowa.

Łódzcy harcerze co roku wspominają tragiczne wydarzenie. Wczoraj delegacja z Łodzi odwiedziła Suszek, żeby uczcić pamięć zmarłych koleżanek.

Po nawałnicy na Pomorzu uruchomiony został system sms-owego powiadamiania o zagrożeniach, czyli Alert RCB.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty