Chiny apelują do USA, aby nie eskalowały sytuacji po zestrzeleniu chińskiego balonu, który Amerykanie uznali za szpiegowski. Dwa dni temu balon został zestrzelony u wybrzeży Karoliny Południowej. Teraz są prowadzone poszukiwania jego szczątków.
Chińskie media pisząc o sytuacji przejaskrawiają ją informując o amerykańskim ataku na chiński "cywilny statek powietrzny". Do incydentu z balonem doszło przed planowaną na miniony weekend wizytą w Pekinie szefa amerykańskiej dyplomacji.
Rozmowy w Pekinie miały ocieplić chłodne relacje dyplomatyczne obu państw, tymczasem wykrycie nad USA chińskiego balonu szpiegowskiego i zestrzelenie go doprowadziło do kolejnego kryzysu dyplomatycznego.