Co najmniej pięć ofiar śmiertelnych, ale też zniszczenia infrastruktury energetycznej w całym kraju. To wstępny bilans zmasowanego ataku rakietowego, którego Rosjanie dokonali w nocy. Wystrzelili w kierunku terytorium Ukrainy ponad 80 rakiet dalekiego zasięgu.
Rakiety spadły m.in. w Kijowie i Charkowie - tam raniły cywilów. W obwodzie lwowskim, w wyniku ostrzału zginęło co najmniej 5 cywilów.
"Rakieta spadła na budynki mieszkalne w rejonie złoczowskim. Zniszczyła tam też domy i samochody" - poinformował szef obwodu lwowskiego, Maksym Kozicki.
Rosyjskie rakiety spadły też na kilka innych ukraińskich regionów. W wyniku ostrzałów uszkodzone zostały co najmniej trzy elektrociepłownie - poinformował o tym koncern DTEK. Ponadto odcięta została linia energetyczna z okupowaną przez Rosjan Zaporoską Elektrownią Atomową.