Po porozumieniu Niemców z Komisją, zatwierdzenie przepisów dotyczących aut jest praktycznie przesądzone, bo nie ma już mniejszości blokującej. Polska, która jest przeciwna, argumentuje, że nie można przerzucać kosztów na obywateli, dla których auta ekologiczne będą zbyt drogie i że przepisy nie uwzględniają różnych uwarunkowań w krajach członkowskich.
Jeśli chodzi o pakiet gazowy oczekujący na przyjęcie, to Polska jest w grupie krajów zadowolonych z propozycji. Są w nich zapisy dotyczące certyfikacji operatorów systemów magazynowych, co w praktyce będzie oznaczało wyrzucenie Rosjan z unijnego rynku. Państwa będą mogły też wstrzymywać gaz z Rosji w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa energetycznego, a w sprawie połączeń rurociągowych potrzebna będzie umowa między Unią a państwem trzecim. A zatem uruchomienie gazociągu Nord Stream będzie niemożliwe.