Rosyjscy żołnierze nadużywają alkoholu - napisali dziennikarze portalu "Wiorstka”. Z przeprowadzonego przez nich śledztwa wynika, że codziennie sądy w regionach graniczących z Ukrainą rozpatrują sprawy z udziałem pijanych wojskowych.
"Skala jest duża. Oni sami mówią, że piją wszyscy i piją wszystko, co uda im się znaleźć. Na to wskazują też orzeczenia sądów. Zrozumiałym jest, że w obecnych warunkach armia nie chce tracić żołnierzy i oddaje ich pod sąd tylko w skrajnych przypadkach. Dowództwo decydowało się na to, gdy żołnierze pili tak, że nie byli zdolni do wykonywania zadań" - tłumaczy Kuczerenko.
Już w pierwszych miesiącach rosyjskiej inwazji na Ukrainę niezależni obserwatorzy i obrońcy praw człowieka informowali, że w rosyjskiej armii masowo nadużywany jest alkohol, a w niektórych przypadkach również narkotyki.