Czeskie służby badają sprawę śniętych ryb u zbiegu Odry i Olzy, w pobliżu granicy z Polską.
Rzecznik Czeskiej Inspekcji Ochrony Środowiska Jiří Ovečka przekazał Polskiemu Radiu, że pracownicy ostrawskiego oddziału inspekcji pobierają próbki wody do badań. Zapytany o prawdopodobną przyczynę śnięcia ryb powiedział, że mógł nią być brak tlenu w wodzie, co musi zostać jeszcze potwierdzone badaniami laboratoryjnymi. Ich wyniki mają być znane jutro.
Państwowe gospodarstwo wodne Dorzecze Odry poinformowało, że spuści wodę ze zbiornika Šance i częściowo ze zbiornika Morávka w celu napowietrzenia rzeki.
Na miejsce udał się też przedstawiciel Konsulatu Generalnego RP w Ostrawie.