Jak wyjaśniał, to właśnie do nich należą olbrzymie połacie ukraińskiej ziemi. Jak dodał, Ukraińcy w rzeczywistości nie skorzystają na tej decyzji.
- Na Ukrainie są wielkie, międzynarodowe korporacje z dużymi pieniędzmi, które użytkują kilkanaście milionów hektarów najlepszych gleb na świecie, czarnoziemów ukraińskich. I to one chcą eksportować zboże z Ukrainy. Naród ukraiński nie ma z tego nic. I my mamy zniszczyć swoje rolnictwo po to, żeby nabijać kabzę międzynarodowym koncernom, jakimś firmom? Nie wolno do tego dopuścić - powiedział Ardanowski.
Komisja Europejska zdecydowała o nieprzedłużaniu embarga na ukraińskie plony dla Polski i innych krajów.
Polski rząd zdecydował jednak, że granice dla płodów rolnych ze wschodu pozostaną zamknięte.
Więcej o tym w audycji "Na Szczecińskiej Ziemi".